Witajcie Kochani....
MARYJA KRÓLOWA POKOJU- Kościół św. Jakuba Medjugorie
Zdjęcie Jezusa w/g brata Elia.
Na początku mojego postu, zamieściłem Zdjęcie Maryi z Medjugorie, oraz Zdjęcie Jezusa, którego jakoby brat Elia, zrobił, Jezusowi, mimo tego jak było Jezus, na tym zdjęciu, jest piękny uroczy, i pełen miłości dla Nas grzesznych...
A Maryja - Królowa Pokoju, ma też piękne znaczenie, z Niej płynie do Nas łaska, Miłości do świata, oraz Jezusa, cóż za wspaniałe Arcydzieło Boże - Mamusia Maryja
Nie wiem, czy ktoś z Was Drodzy moi, znalazł czas na modlitwę Tajemnica Szczęścia, link zamieściłem, we wcześniejszym poście, jak jeszcze nie znalazłeś/aś, czas to proszę Was, zanurzcie się w tej modlitwie, jest ona taka piękna, jest jedyna w swoim rodzaju, jest pełna miłości, bowiem ukazuje nam, czym dla nas grzeszników, była Męka Jezusa i jakie zrodziła, owoce Miłości... pamiętajmy o tym, i módlmy się tą modlitwą, a sami zobaczycie w swoim życiu, cuda, nie tylko te 15tnaście Obietnic Jezusa, ale także i inne dary, owoce Ducha Miłości Jezusa... ja to wszystko czuję, mimo tego że strasznie czuję się.. jest mi tak czasami źle, że przyznam się, często proszę Jezusa, bym zakończył już drogę ziemską, ale ja nie będę decydował kiedy odejść, tylko Bóg, dlatego tylko mówię mu co mnie boli, jak się czuję, On Jezus, będzie wiedział, jak to poprowadzić, bo obecnie bez uzdrowienia, moje życie - to istne problemy, coraz mocniejsze cierpienia, bóle i strach o każdy dzień.. u mnie zrodził się strach i lęk, i dlatego tak często sięgam, po modlitwę, by ona mi pomogła.. bo to wszystko, mnie paraliżuje, czuję bezwględny lęk, strach, o dalsze życie, czy dam radę, czy nie, pomóżcie mi Drodzy, modlitwą, by to wszystko uspokoiło się, bym uspokoił się, by Jezus, jak zechce, i będzie wiedział, że to ta chwila, UZDROWIŁ MNIE.. by mi pomógł, wyciągnął SWE CUDOWNE DŁONIE, I WYJĄŁ MNIE Z tego bagna życiowego, jakim są kłopoty finansowe, brak możliwości leczenia, rehabilitacji, ale to nie będzie potrzebne, jak Jezus, mnie uzdrowi... PROSZĘ O TO WAS DRODZY PROSZĘ.. PROŚCIE, TEŻ MAMUSIĘ MARYJĘ - PRZEZ NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ, O CUD UZDROWIENIA DLA MNIE, I WYJŚCIA Z WSZYSTKICH KŁOPOTÓW.. POMOCY.. POMOCY..
Jeśli podejmiecie modlitwę, w moich prośbach, ja to poczuję i będę za Was Drodzy modlił się, bardzo modlił, bo zły tak szybko, nie podda się, będzie to mocna walka, walka o żywot, bo on swego łupu, nie porzuci.. nie chodzi o to, że on coś robi ze mna nie!! tylko ja czuję, że on, maci w moim życiu.. pomóżcie Drodzy, by diabeł, niszczył życie, nie innym, tylko samemu sobie...
tak to na zakończenie, módlmy się i prośmy Boga i KOCHANĄ MAMUSIĘ MARYJĘ O POMOC, O POMOC W UZDROWIENIU, I NOWYM ŻYCIU ŻYCIU Z JEZUSEM I Z NIĄ, NASZĄ MAMUSIĄ....
MOJE ZDJĘCIE Z VICKĄ - Medjugorie rok 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz