Witam wszystkich serdecznie, po wczorajszej nieobecności.....
przepraszam Was drodzy że nie pisałem,...
walczyłem to z niskim to wysokim cukrem.
Cały dzień była walka..
Dziś
gdy rano wstałem o 3 godzinie cukier był na wysokości bardzo dobrej 127
mg/dl, ale wczoraj to była istna udręka cukry chwiały się od 45 mg/dl
do 398 mg/dl straszne to było, i nie miałem sił napisać.
Ilekroć zaczynałem, to nie mogłem skupić się i kasowałem post.
Taki był dzień.
24
lutego mam jechać do Pani dr. diabetolog i chcę z nią porozmawiać, na
temat tych wysokich i niskich wskaźników cukru.. tej zachwianej
glikemii.
Chciałbym dziś skupić się na innym aspekcie niż zdrowie
to jest Miłosierdzie Boże i piękno życia w Miłości Boga i Maryi.
Wspomnę o jednym wydarzeniu które daje nam Miłosierdzie Boże
Moje nowe życie, zaczęło się w Wielkanoc 2017 roku, tj.
16.04.,tego to wspaniałego dnia zostałem uzdrowiony przez Pana Jezusa, z
silnej depresji, lęków w czasie Eucharystii, i za to publicznie tutaj
na moim blogu, dziękuję Mu, z całego serca...
tak jest, w moim sercu, Kochani, trwa pełna radość, tak jak u Apostołów,
kiedy ujrzeli Zmartwychwstałego Jezusa, to jest wielki dar dla mnie i
mam nadzieję że moje serce, odpowie Bogu tak, na Jego zaproszenie
Pójdź
za mną...
raduję się, że Jezus powstał z grobu i życie nowe nam dał mojej osobie tego wspaniałego dnia jakim jest Wielkanoc....
Teraz czekam na dzień Wielkanocy 2019 roku, tj 12 kwietnia..
mam nadzieję, że Jezus zechce pomóc mojej osobie i innym Swoją świętą Łaską.
Miłosierdzie Boże, jest piękne i kochane
Piękno Miłosierdzia Bożego jest wielkie..
Jezus w Dzienniczku św. s. Faustyny wielokrotnie mówi o tym przymiocie Boga
Ono jest wielkie i wspaniałe
"Nie
mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma
granicy dla Mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie Moje ogarnia
ją i usprawiedliwia. Miłosiedziem swoim ścigam grzeszników na
wszystkich drogach ich i raduje się serce Moje, gdy oni wracają do Mnie.
... Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem Moim, wpadną w
sprawiedliwe ręce Moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich,
wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla Mnie. Napisz, że
przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i
cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez glos Kościoła, a
jeżeli udaremnią wszystkie łaski Moje, poczynam się gniewać na nich,
zostawiajac ich samym sobie i daję im czego pragną"
(Dz 1728).
"Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosiedzia (tj. w Sakramencie Pokuty); tam
są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten
cud, nie trzeba odprawiać dalekiej pielgrzymki ani też składać jakichś
zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z
wiarą i powiedzieć mu nedzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w
całej pełni. Choćby
dusza była jak trup rozkładajaca się i choćby po ludzku nie było
wskrzeszenia, i wszystko już stracone - nie tak jest po Bożemu, cud
miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego; na darmo będziecie wołać, ale już będzie za póżno"
(Dz 1448).
"Duszo
w ciemnościach pogrążona, nie rozpaczaj, nie wszystko jeszcze stracone,
wejdź w rozmowę z Bogiem swoim, ktory jest miłością i milosierdziem
samym" (Dz 1486).
"Wiedz,
duszo, że wszystkie grzechy twoje nie zraniły Mi tak tak boleśnie
serca, jak twoja obecna nieufność; po tylu wysiłkach Mojej miłości i
miłosierdzia nie dowierzasz Mojej dobroci" (Dz 1486).
"Wiedz,
ile razy przychodzisz do Mnie uniżając się i prosisz o przebaczenie,
tyle razy wylewam ogrom łask na twą duszę, a niedoskonałość twoja niknie
przede Mną, a widzę tylko twą miłość i pokorę; nic nie tracisz, ale
wiele zyskujesz" (Dz 1293).
"Niech
nikt nie watpi o dobroci Bożej; chocby grzechy jego były jak noc
czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego
trzeba, aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi seca swego na promień
łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni" (Dz 1507).
"Jestem
miłosierdziem samym dla duszy skruszonej. Największa nędza duszy nie
zapala Mnie gniewem, ale się wzrusza serce Moje dla niej miłosierdziem
wielkim" (Dz 1739).
"Prędzej niebo i ziemia obróciłyby się w nicość, aniżeliby duszę ufającą nie ogarnęło miłosierdzie Moje" (Dz 1777).
"Gdy
dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów , gdy się odsłoni przed jej
oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie
rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona Mojego miłosierdzia,
jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do
Mojego miłosierdzia. Powiedz, że żadna dusza, która wzywała miłosierdzia
Mojego, nie zawiodła się ani nie doznała zawstydzenia" (Dz 1541).
"Nie
tylko bierz te łaski dla siebie, ale i dla bliźnich, to jest zachęcaj
dusze, z którymi się stykasz, do ufności w nieskończone miłosierdzie
Moje. O jak bardzo kocham dusze, które mi zupełnie zaufały - wszystko im
uczynię" (Dz 294).
"Niech żadna dusza nie wątpi, chociażby była najnędzniejsza, póki żyje - każda może się stać wielką świętą, bo wielka jest moc łaski Bożej. Od nas zależy tylko nie stawiać oporu działaniu Bożemu" (Dz 283).
"O,
jak bardzo Mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza wyznaje, że
jestem święty i sprawiedliwy, a nie wierzy , że jestem miłosierdziem,
nie dowierza dobroci Mojej. I szatani wielbią sprawiedliwość Moją, ale
nie wierzą w dobroć Moją. ... Miłosierdzie jest najwiekszym przymiotem Boga" (Dz 300).
"Ale przyobiecał Bóg wielką łaskę - szczególnie
tobie i wszystkim, którzy glosić będą o tym wielkim miłosierdziu Moim.
Ja sam bronić ich będę w godzinę śmierci, jako swej chwały, i chociażby
grzechy dusz czarne były jak noc, kiedy grzesznik zwraca się do miłosierdzia Mojego, oddaje Mi największą chwałę i jest zaszczytem męki Mojej. Kiedy dusza wysławia Moją dobroć, wtenczas szatan drży przed nią i ucieka na samo dno piekła" (Dz 378).
"Duszom,
które uciekać się będą do Mojego miłosierdzia, i duszom, ktore
wysławiać i głosić będą innym o Moim wielkim miłosierdziu, w godzinę
śmierci postąpię z nimi według nieskończonego miłosierdzia Mojego" (Dz 379).
"Nie znajdzie żadna dusza usprawiedliwienia, dopokąd nie zwróci się z ufnością do miłosierdzia Mojego" (Dz 570).
"Im
większy grzesznik, tym ma większe prawa do miłosierdzia Mojego. ... Kto
ufa miłosierdziu Mojemu, nie zginie, bo wszystkie sprawy jego Moimi są,
a nieprzyjaciele rozbiją się u stóp podnóżka Mojego" (Dz 723).
"O,
gdyby znali grzesznicy miłosierdzie Moje, nie ginęłaby ich tak wieka
liczba. Mów duszom grzesznym, aby nie bały się zbliżyć do Mnie, mów o
Moim wielkim miłosierdziu" (Dz 1396).
"W takiej duszy, która żyje wyłącznie miłością Moją, króluję jak w niebie" (Dz 1489).
"Najwięksi grzesznicy dochodziliby do wielkiej świętości, gdyby tylko zaufali Mojemu miłosierdziu" (Dz 1784).
"Serce
Moje jest miłosierdziem samym. Z tego morza miłosierdzia rozlewają się
łaski na świat cały. Żadna dusza, która się do Mnie zbliżyła, nie
odeszła bez pociech. Wszelka nędza tonie w Moim miłosierdziu, a wszelka
łaska tryska z tego źródła - zbawcza i uświęcająca" (Dz 1777).
"Niech
ufa dusza wszelka w męce Pana, niech ma w miłosierdziu nadzieję. Bóg
nikomu miłosierdzia swego nie odmówi. Niebo i ziemia może się odmienić,
ale nie wyczerpie się miłsierdzie Boże" (Dz 72).
"Wszelka dusza wierząca i ufająca miłosierdziu Mojemu dostąpi go" (Dz 420).
Dusza ufająca Miłosierdziu Bożemu, jest w Rękach Jezusa, cieszy się Bóg gdy ktoś wraca w Przepaść Miłosierdzia Bożego.
CYTAT Z MOJEJ KSIĄŻKI ROZDZIAŁ O MIŁOSIERDZIU BOŻYM...
Miłosierdzie
Boże, jest cudowne i piękne jest naszym Drogowskazem życia i czynienia dobra,
dla innego bliźniego.
Także
ostatnio byłem, wraz z Andrzejem, na prywatnej pielgrzymce w Łagiewnikach, dzielnicy Krakowa, gdzie mieści
się Bazylika i Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i gdzie spoczywają szczątki
Wielkiej Naszej Świętej Faustyny Kowalskiej.
Jest to dla
mnie wspaniałe miejsce, ja dawno temu, powierzyłem się Miłosierdziu Bożemu i
mam nadzieję, że gdy będę konał ktoś odmówi przy mnie Koronkę do Miłosierdzia
Bożego i gniew Boży uśmierzy się a pojawi się Jezus nie jako Sędzia
Sprawiedliwy ale jako Król Miłosierdzia i zabierze moją duszę do Raju.
Mocno ufam,
że tak stanie się, teraz często słucham o godzinie 17.00, transmisji Mszy
Świętej z Łagiewnik a dokładnie z Kaplicy Sióstr Bożego Miłosierdzia i widzę,
„Cudowny Obraz Jezusa Miłosiernego” i trumienkę ze szczątkami siostry Faustyny,
która w 2000 roku, została przez naszego papieża Polaka wyniesiona do świętych
i od tego dnia, jest tytułowana święta s. Faustyna, wielka Orędowniczka
Miłosierdzia Bożego na cały Świat.
A Dzienniczek, który napisała pod prośbą rozmów
z Jezusem, jest tłumaczony na wiele
języków, tak więc każdy zna już prawie Miłosierdzie Boże i Miłość Jezusa do nas
grzeszników.
Piękne są
słowa Jezusa z Dzienniczka, według których chciałbym żyć,.
Później
napiszę parę z nich, ale zawsze gdy jestem w Łagiewnikach u Jezusa
Miłosiernego, raduje się moje Serce.
Patrząc na
Obraz Jezusa z dwoma promieniami „Krwi i Wody”, promienieje moje Serce Boską Miłością.
O Bożym Miłosierdziu pisał bym nieustannie, to jest wielki przymiotnik Pana
Jezusa i Jego łaska dla nas, którzy bardzo Go Kochamy, a Maryja jest Matką
Miłosierdzia, to też wielki przymiot od Jezusa.
Jezus
Miłosierny, patrzy nieustannie na mnie, i na Andrzeja, patrzy Miłością
przeogromną i chce dla nas samego dobra i Miłości.
Chce byśmy
go Kochali tak mocno, jak On Kocha nas, Jego dzieci…
Słowa z
Dzienniczka wyrywają się z Naszej piersi ku chwale Jezusa Miłosiernego, ilekroć
jestem w tym cudownym miejscu..
I tak…
Dla
ciebie błogosławię krajowi całemu
– i uczynił duży
znak krzyża ręką nad Ojczyzna naszą. Radość
wielka napełniła
duszę moją
widząc dobroć Boga.
(Dz
39)
Czyń, co chcesz, rozdawaj łaski jak chcesz, komu chcesz
i kiedy chcesz.
(Dz
31)
Bóg
nikomu Miłosierdzia Swego nie odmów.
Niebo i ziemia może
się odmienić, ale nie wyczerpie się Miłosierdzie
Boże
(Dz
72)
Cokolwiek
czynię, nie liczę na własne siły,
ale na łaskę Bożą. Z łaska
Bożą dusza może przejść
przez największe
trudności zwycięsko.
(Dz
287)
Właśnie
„cokolwiek czynię, nie liczę na własne siły, ale na łaskę Bożą…
dusza może
przejść przez największe trudności zwycięsko”, to są cudowne słowa mówiące o
przymiocie Miłosierdzia Bożego.
Z łaską
Jezusa można przejść przez ogrom cierpień ilekroć zawierzymy mu swoje sprawy i
problemy i ja zawierzam Ci Jezu, na łamach tej książki, mój trud, choroby,
cierpienie i śmierć, i wieczność, wszystko co Jest w Tobie i dla Ciebie, cały
Ogrom Miłosierdzia Twego.
Kocham
Ciebie Jezu – Kocham Miłość i Miłosierdzie Twoje na całe życie moje i na wieczność Twoją mój Boże.
Dusza nieposłuszna nie odniesie żadnego zwycięstwa, chociaż by ją Sam Pan Jezus bezpośrednio spowiadał. Na wielkie nieszczęście naraża się dusza nieposłuszna i nic nie postąpi w doskonałości i nie da rady w życiu duchowym.
(Dz
113)
Brak pokory
powoduje, że dusza człowieka jest pyszna, nieposłuszna, i taka dusza nie
odniesie zwycięstwa, tylko poniesie klęskę na całej linii życiowej, nawet gdyby
sam Jezus, tę duszę prowadził i tak przez pychę, egoizm nie zdołałby pomóc
takiej duszy i ona by poszła na dno.
Nawet sama
łaska spowiedzi przez Jezusa, by nie pomogła takiej duszy.
Ona nie
wzrasta w doskonałości i nie da rady w życiu duchowym odnieść zwycięstwa czy
przyjąć do Swego Serca szereg łask.
Tamę, którą
wybudowała przeciwko pokorze, doskonałości, jest straszliwa pycha, egoizm, zło
i ta tama nie pozwoli wniknąć w tę duszę Miłość nad Miłościami – Jezus
Chrystusa Króla Miłosierdzia.
Biada
duszom, które nie będą pokorne, tylko pokora pozwoli duszy zbliżyć się do
Jezusa i czerpać łaski z Skarbca Miłosierdzia Bożego.
Im bardziej
dusza jest pokorniejsza tym więcej łask otrzymuje, że nie potrafi ich
udźwignąć.
Zachęcaj dusze, z którymi się stykasz, do ufności w nieskończone miłosierdzie Moje. O, jak bardzo kocham dusze, które Mi zupełnie zaufały – wszystko im uczynię (Dz. 294).
Szczęśliwa dusza, która zaufała Twej dobroci i zdała się całkowicie na miłosierdzie Twoje, dusza jej napełniona pokojem miłości, wszędzie jej bronisz, jako
dziecię swoje
Dz. 1652
Kiedy dusza zbliża się do Mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne
dusze (Dz. 1074).
Łaski z Mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest – ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma. (Dz. 1578).
Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w
trybunale miłosierdzia; tam
są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud (…) wystarczy
przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się (…), cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni (Dz. 1448).
To jest
największy przymiot Boga – Miłosierdzie dla duszy i ciała.
I Miłość
silniejsza niż życie i umieranie w Panu.
Miłość
Jezusa i Maryi, jest pięknem tak wielkim, że szkoda ich stracić, przez „tamę”
zła, obojętności, pychy.
Najmilsza Mi jest dusza
ta, która wierzy mocno w dobroć Moją i zaufała Mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi (Dz. 453)
Im większa nędza, tym większe ma prawo do miłosierdzia Mojego, a
[namawiaj] wszystkie dusze do ufności w niepojętą przepaść miłosierdzia Mojego, bo pragnę je wszystkie zbawić. Zdrój miłosierdzia Mojego został otwarty na oścież włócznią na krzyżu dla wszystkich dusz – nikogo nie wyłączyłem (Dz. 1182).
Kolejne cytaty z Dzienniczka…
Bóg
nikomu miłosierdzia swego nie odmówi. Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się miłosierdzie Boże. (Dz 72)
Nie
lękaj się ani walk duchowych, ani żadnych pokus, bo ja cię wspieram, byleś ty chciała walczyć; wiedz, że zawsze zwycięstwo jest po twojej stronie. (Dz 1560)
Nie rozumiem, jak można nie ufać Temu, który wszystko może; z Nim wszystko, a bez Niego – nic. On Pan, nie pozwoli i nie dopuści zawstydzenia dla tych,
którzy całą ufność swoją w Nim położyli (Dz. 358).
Niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak
wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski
(Dz. 699).
Jeżeli dusza nie czyni miłosierdzia w jakikolwiek sposób, nie dostąpi miłosierdzia Mojego w dzień sądu. O, gdyby dusze umiały gromadzić sobie skarby wieczne, nie
byłyby sądzone – uprzedzając sądy Moje miłosierdziem (Dz. 1317).
Niech nikt nie wątpi o dobroci Bożej; choćby grzechy jego były jak noc czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego trzeba,
aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi serca swego na promień łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni (Dz. 1507).
O Jezu, rozumiem, że miłosierdzie Twoje jest
niepojęte, przeto Cię błagam, uczyń serce moje tak wielkie,
aby pomieściło potrzeby wszystkich dusz
żyjących na całej kuli ziemskiej. O Jezu,
miłość moja sięga poza świat, do dusz w czyśćcu cierpiących, i dla nich chcę czynić miłosierdzie przez modlitwy
odpustowe (Dz. 692).
O mój Jezu, jak trudno jest znosić tego rodzaju cierpienie:
gdy ktoś jest dla nas
nieżyczliwy i
zrobi nam jakąś przykrość, mniej mnie boli, ale
unieść nie mogę tego, jeżeli ktoś okazuje mi swą życzliwość, a rzuca kłody pod nogi na każdym kroku. Jak wielkiej potrzeba
siły woli, aby
taką duszę kochać dla Boga (Dz. 1241).
O Jezu, miłosierdzia, drżę, kiedy pomyślę, że mam zdawać sprawę z języka, w języku jest życie, ale i śmierć, a nieraz językiem zabijamy, popełniamy prawdziwe zabójstwo – i to mamy
jeszcze uważać za rzecz małą? (Dz. 119).
Jezu, uczyń serce moje podobne do
swego, a raczej przemień je w swoje własne, abym umiała wyczuwać potrzeby innych serc, a szczególnie cierpiących i smutnych; niech promienie miłosierdzia odpoczną w sercu moim (Dz. 514).
Jezu mój, przeniknij mnie całą, abym mogła Cię odzwierciedlić w całym życiu swoim. Przebóstwij mnie, aby czyny moje miały wartość nadprzyrodzoną. Spraw, abym miała dla każdej duszy bez wyjątku miłość, litość i miłosierdzie (Dz. 1242).
Niech cię nic nie obchodzi, jak kto
postępuje, ty postępuj tak, jak Ja ci każę: masz być żywym odbiciem Moim przez
miłość i miłosierdzie. – Odpowiedziałam: Panie, kiedy często nadużywają dobroci mojej. – To nic, córko Moja, niech cię to nie obchodzi, ty zawsze bądź miłosierna dla wszystkich, a
szczególnie dla grzeszników (Dz. 1446).
Rozważ miłość bliźniego: czy miłością twoją ku bliźnim kieruje miłość Moja, czy modlisz się za nieprzyjaciół? Czy życzysz dobrze tym, którzy w jakikolwiek sposób cię zasmucili albo obrazili?
Wiedz o tym, że cokolwiek
dobrego uczynisz jakiejkolwiek duszy, przyjmuję jakobyś Mnie samemu to uczyniła (Dz. 1768).
Ufam mocno i zdaję się całkowicie na wolę Twoją świętą, która jest miłosierdziem samym
Dz.1547
Widzę, że Bóg nigdy nie dopuści ponad to, co możemy znieść. O, nie lękam się niczego, jeżeli zsyła na duszę udręczenia wielkie, to jeszcze większą wspiera łaską, chociaż jej wcale nie
spostrzegamy. Jeden akt ufności w takich chwilach oddaje Bogu więcej chwały niż wiele godzin przepędzonych na pociechach w
modlitwie (Dz. 78).
Wiem, że nawet dusze wybrane i
posunięte w życiu zakonnym czy
duchownym, nie mają odwagi całkowicie Bogu zaufać, a to jest dlatego, że mało dusz zna niezgłębione miłosierdzie tego Boga, Jego
wielką dobroć (Dz. 731).
W czasie rezurekcji ujrzałam Pana w piękności i blasku – i rzekł do mnie: Córko Moja, pokój tobie. Pobłogosławił i znikł, a duszę moją napełniło wesele i radość nieopisana (Dz. 1067). Zmartwychwstanę w Jezusie, ale muszę wpierw w Nim żyć. Jeżeli nie rozłączę się z krzyżem, wtenczas okaże się we mnie Ewangelia (Dz.
392).
Dusza, która zaufa Mojemu miłosierdziu, jest najszczęśliwsza, bo Ja sam mam o nią staranie
Dz.1273
O Jezu, jak mi żal biednych grzeszników. Jezu, udziel im skruchy i żalu, pomnij na bolesną mękę swoją; znam nieskończone miłosierdzie Twoje, nie mogę znieść tego, aby dusza, która Cię tak wiele kosztowała, miała ginąć (Dz. 908).
Żyjąca obecnie Catalina
Rivas – boliwijska mistyczka, miała wizję Mszy Świętej, ukazaną przez Jezusa i
jakie cuda dzieją się, w czasie całej Eucharystii bezkrwawej Ofiary Jezusa i w
czasie Spowiedzi Świętej, wydano małą książkę, o tych duchowych przeżyciach
Cataliny Rivas, pod tytułem „TAJEMNICA SPOWIEDZI I MSZY ŚWIĘTEJ”.
Kościół żyje dzięki
Eucharystii. Ta prawda wyraża nie tylko codzienne doświadczanie wiary, ale
zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła.
Ta boliwijska mistyczka,
otrzymała od Boga łaskę, m.in. niezwykłego poznania i przeżycia Ofiary Mszy
Świętej, oraz Sakramentu Pojednania.
I to jest taka łaska
połączenia wizji i Objawień siostry Faustyny i tej niezwykłej kobiecie Cataliny
Rivas, tutaj wszystko łączy się.
Eucharystia
W czasie Mszy świętej
ujrzałam Pana Jezusa przybitego do krzyża
w wielkich mękach. Cichy jęk
wychodził z Jego Serca, po chwili rzekł:
Pragnę,
pragnę zbawienia dusz; pomóż
Mi, córko Moja,
ratować dusze. Złącz swe
cierpienia z męką Moją i ofiaruj Ojcu niebieskiemu za grzeszników (Dz. 1032).
Wizja Eucharystii według
Cataliny, to cos przepięknego, całe jestestwo życia duchowego i ziemskiego są
połączone, cudem Miłosierdzia.
Eucharystia
Widziałam
w czasie Mszy świętej Jezusa ukrzyżowanego.
Jezus był przybity do krzyża
i w wielkich mękach. (…) O, jak straszne tajemnice dzieją
się w czasie Mszy świętej.
(…) Poznamy kiedyś,
co Bóg czyni
dla nas w każdej Mszy świętej
i jaki w niej dla nas gotuje dar. Jego Boska miłość
tylko na taki dar zdobyć się mogła (Dz. 914–915).
Eucharystia
Kiedy przychodzę
w Komunii świętej do serca ludzkiego, mam ręce
pełne łask wszelkich i pragnę
je oddać duszy, ale dusze nawet nie zwracają
uwagi na Mnie, pozostawiają Mnie samego, a zajmują
się czym innym. O, jak Mi smutno, że
dusze nie poznały Miłości. Obchodzą
się ze Mną jak z
czymś martwym (Dz. 1385).
To są cytaty o pięknie
bycia na Mszy Świętej – Eucharystii, to jest piękno tak wielkie, że dopiero po
śmierci, zdamy sobie sprawę z tego, co dzieje się na Mszy Świętej, jakie cuda
wtedy dokonują się, tylko czy my je poznamy czy jednak jesteśmy jak ślepi i nie
widzimy łask i cudów od Jezusa w każdej Mszy Świętej i Trybunale Miłosierdzia –
Spowiedzi Świętej.
To jest cud, nad cudami.
Piękno nad pięknem, miałem
możliwość przeczytania tą książkę Cataliny Rivas, jest przepiękna, polecam na
łamach tej książki, jej książkę, bo to bezcenny dar, jaki dał nam Jezus z
Nieba.
Wizje te to są prawdziwe,
ukazanie piękna Eucharystii i Spowiedzi Świętej Tajemnicy Pokuty.
Wierzmy, to co nam Bóg
daje..
Czytajmy Dzienniczek
świętej siostry Faustyny Kowalskiej, to jest coś przepięknego i żyjmy
Miłosierdziem Bożym, i Jego celem, Drogą i Życiem.
Bo jak Jezus powiedział:
„ Ja jestem Drogą I Prawdą, i Życiem
Nikt nie przychodzi do Ojca, inaczej jak tylko przeze mnie”
Ew. J. 14,6a - 7.
Tak to prawda wielka,
Jezus Pełen Miłosierdzia jest Drogą, Prawdą i życiem I NIKT BEZ JEGO WOLI nie
może przyjść do Niego.
Kochajmy Miłosierdzie
Boże, ponieważ Bóg jest w Nas i Kocha nas całym Swym Sercem i Duszą, kocha nas,
takimi jakimi jesteśmy…
Trudno jest czasami,
wierzyć, gdy przychodzą chwile ciężkie, ale zawsze zwracajmy się wtedy, do
wielkiego Miłosierdzia Bożego, i Jego Miłości dla nas.
Ciężko jest wtedy, gdy
przychodzą pokusy i upadamy, ale nie rozpaczajmy, jak najszybciej pójdźmy do
Trybunału Miłosierdzia -Sakramentu Pokuty i złóżmy naszą nędzę przed zastępcą
Jezusa – Kapłanem i powiedzmy mu o wielkim ciężarze jaki nosimy, i o swojej
wielkiej nędzy.
„Niechaj się nie lęka do mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej grzechów niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia mojego.”
„Powiedz, córko moja, że jestem miłością i miłosierdziem samym. Kiedy dusza zbliża się do mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze.”
„Najbardziej ranią mnie grzechy
nieufności”
„Rozkosz mi sprawiają dusze, które się odwołują do mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim. Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości mojej…”
„Palą mnie płomienie miłosierdzia, pragnę je wylewać na dusze ludzkie. O, jaki mi ból sprawiają kiedy ich przyjąć nie chcą.”
„Na ukaranie mam
wieczność, a teraz przedłużam im czas miłosierdzia, ale biada im, jeżeli nie poznają czasu nawiedzenia mego.”
„Miłość moja nikogo nie zawodzi”
„Jakim
jest Bóg w istocie swojej, nikt nie zgłębi, ani umysł
anielski, ani ludzki. Poznawaj Boga przez rozważanie
przymiotów
Jego.”
Teraz
piękno Obrazu Jezusa Miłosierdzia, który jest tak niesamowity, te Oczy Jezusa,
są tak piękne że niezależnie z której strony spojrzysz, Jezus patrzy na Ciebie
z Miłością.
U
nas mamy 3 „Obrazy Jezu, Ufam Tobie” to jest piękno samo w sobie, ten wizerunek
Zmartwychwstałego i Miłosiernego Jezusa ślady Męki Jezusa na dłoniach, Nogach i
Boku skąd wychodzą dwa promienie Wody i Krwi, to nam daje do myślenia, że Jezus
podczas Swej Męki, nie utracił nic z Swojej Boskości, był piękny kiedy umierał
za nasze grzechy i takim był, jak jest narysowany na Obrazie z podpisem JEZU,
UFAM TOBIE!!!
I
pewnego dnia, w rozmowie z św. s. Faustyną powiedział Jezus.
„Wymaluj
obraz według rysunku, który widzisz, z
podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw
w kaplicy waszej i na całym świecie.
Obiecuję, że dusza, która czcić
będzie
ten obraz, nie zginie. Obiecuję także,
już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi,
a szczególnie
w godzinę śmierci.
Ja sam bronić Ją
będę
jako swej chwały.”
„Napisz
to: Nim przyjdę jako Sędzia
sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia.
Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie
dany ludziom znak na niebie taki. Zgaśnie wszelkie światło
na niebie i będzie wielka ciemność
po całej ziemi. Wtenczas ukaże się
znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie
były ręce i nogi przebite Zbawiciela, [
będą
] wychodziły wielkie światła,
które przez jakiś
czas będą oświecać
ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem
ostatecznym.”
„Nie lękaj się, ja jestem z tobą.”
„Pragnę, abyś głębiej poznała moją miłość, jaką pała moje serce ku
duszom, a zrozumiesz to, kiedy będziesz rozważać moją mękę. Wzywaj mojego miłosierdzia dla grzeszników, pragnę ich zbawienia. Kiedy odmówisz tę modlitwę za jakiego grzesznika z sercem skruszonym i wiarą, dam mu łaskę nawrócenia.
Modlitewka ta jest następująca: O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas – ufam Tobie.”
„Te dwa
promienie oznaczają krew i wodę- blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz... Te dwa promienie wyszły z wnętrzności miłosierdzia mojego
wówczas, kiedy
konające serce moje zostało włócznią otwarte na krzyżu. Te promienie osłaniają dusze przed
zagniewaniem Ojca mojego. Szczęśliwy, kto w ich
cieniu żyć będzie, bo nie
dosięgnie go
sprawiedliwa ręka Boga. Pragnę, ażeby pierwsza
niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia.”
„Proś wiernego sługę mojego, żeby w dniu tym powiedział światu całemu o tym wielkim miłosierdziu moim, że kto w dniu tym przystąpi do Źródła Życia, ten dostąpi zupełnego
odpuszczenia win i kar.”
„O, jak bardzo mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza
wyznaje, że jestem święty i
sprawiedliwy, a nie wierzy, że jestem miłosierdziem, nie dowierza dobroci mojej. I szatani
wielbią sprawiedliwość moją, ale nie wierzą w dobroć moją”
„Raduje
się serce moje tym tytułem miłosierdzia.”
„Nie znajdzie
ludzkość uspokojenia,
dopokąd się nie zwróci z ufnością do miłosierdzia mojego.”
„Powiedz, że miłosierdzie jest
największym przymiotem
Boga. Wszystkie dzieła rąk moich są ukoronowane miłosierdziem.”
„Modlitwa duszy pokornej i miłującej rozbraja
zagniewanie Ojca mojego i ściąga błogosławieństw morze.”
„Spojrzenie
moje z tego obrazu jest takie jako spojrzenie z krzyża”
„Podaję
ludziom naczynie, z którym mają przychodzić
po łaski do źródła
miłosierdzia. Tym naczyniem jest ten obraz z podpisem: Jezu, ufam
Tobie.”
„Jedna
godzina rozważania mojej bolesnej męki
większą zasługę
ma aniżeli cały rok biczowania się
aż
do krwi.”
„[Bóg
przyobiecał wielką
łaskę]
– szczególnie tobie i wszystkim, którzy głosić
będą
o tym wielkim miłosierdziu moim. Ja sam bronić
ich będę w godzinę
śmierci,
jako swej chwały, i chociażby
grzechy dusz czarnych, były jak noc, kiedy grzesznik zwraca
się do miłosierdzia mojego, oddaje mi największą
chwałę i jest zaszczytem męki mojej. Kiedy dusza wysławia
moją dobroć, wtenczas szatan drży
przed nią i ucieka na samo dno piekła”
„Przypominam
ci, córko moja, że ile razy usłyszysz,
jak zegar bije trzecią godzinę,
zanurzaj się cała
w miłosierdziu moim, uwielbiając i wysławiając
je; wzywaj jego wszechmocy dla świata całego,
a szczególnie
dla biednych grzeszników, bo w tej chwili zostało
na oścież otwarte dla wszelkiej duszy. W
godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych; w tej godzinie stała
się łaska dla świata
całego – miłosierdzie zwyciężyło
sprawiedliwość. Córko moja staraj się
w tej godzinie odprawiać drogę
krzyżową, o ile ci na to obowiązki
pozwolą; a jeśli nie możesz
odprawić drogi krzyżowej, to przynajmniej wstąp
na chwilę do kaplicy i uczcij moje serce,
które jest pełne miłosierdzia
w Najświętszym Sakramencie ; a jeśli
nie możesz wstąpić
do kaplicy, pogrąż się
w modlitwie tam,, gdzie jesteś chociaż
na króciutką
chwilę”
Święta
s. Faustyna, przekazała Światu, modlitwę przekazaną od Jezusa tj. Koronkę do
Miłosierdzia Bożego.
Ta
modlitwa jest taka piękna i wspaniała.
Często
biorę Różaniec i zapomniawszy o całym świecie, sprawach, problemach zanurzam
się w głąb Miłosierdzia Bożego i odmawiam podaną Koronkę.
Dzięki
tej Koronce spokojnie do wieczności odszedł Pan Stanisław, tata Andrzeja, bo
Jezus przyobiecał, że gdy ktoś będzie odmawiał tę modlitwę przy konającym uśmierzy
gniew Boży, i tak stało się.. tata Andrzeja spokojnie odszedł w czasie drugiej
dziesiątki i poszedł w stronę Raju i jestem pewny że jest Zbawiony i cieszy się
rajskim pięknem, teraz padół ziemi, kojarzy mu się z czymś trudnym, złym, a
Niebo to teraz była i jest Jego Ojczyzną od zawsze.
To
jest piękno tej cudownej a zarazem Tajemniczej modlitwie podyktowanej przez
Jezusa, całemu światu.
Obecnie
nie ma kraju, w którym ktoś, by nie odmawiał tej modlitwy.
Cały
świat, poznał Miłosierdzie Boże, dzięki Objawieniom św. s. Faustyny i i piękno
modlitwy, podanej Jej, przez Jezusa– Koronki do Miłosierdzia Bożego.
Więc
z wiarą a zwłaszcza z ufnością, módlmy się gorąco i powierzajmy o godzinie
trzeciej zawsze swoje troski i problemy Jezusowi Miłosiernemu, a łaski spływać
na nas będą strumieniami i ciepłem do naszych zbolałych Serc.
Czekajmy
cierpliwie na obiecaną nam Ojczyznę – Niebo, a tymczasem czyńmy uczynki
miłości, by każdy poznał, że jesteśmy uczniami Jezusa a także Naszej i Jezusa
Mamy Maryi – Królowej Miłosierdzia.
„Duszom, które uciekać się będą do mojego miłosierdzia, i duszom, które wysławiać i głosić będą innym o moim
wielkim miłosierdziu, w
godzinę śmierci postąpię z nimi według nieskończonego miłosierdzia mojego.”
„Wspomnijcie na mękę moją i jeżeli nie wierzycie słowom moim, wierzcie przynajmniej ranom moim.”
„Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu mojego, odmawiać ją będziesz przez dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw,
odmówisz jedno "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Maryjo", i "Wierzę w Boga", następnie na paciorkach "Ojcze nasz" mówić będziesz następujące słowa: "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego
Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za
grzechy nasze i świata całego"; na paciorkach "Zdrowaś Maryjo" będziesz odmawiać następujące słowa: "Dla
Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego". Na zakończenie odmówisz trzykrotnie
te słowa: "Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad
całym światem.”
„Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom
jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik
najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko
odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie moje;
niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu.”
„Dusze, które
odmawiać będą tę koronkę, miłosierdzie moje ogarnie je w życiu, a szczególnie w śmierci godzinie.”
„Niechaj się nie lęka do mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej grzechów niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia mojego.”
„Palą mnie płomienie miłosierdzia, pragnę je wylewać na dusze ludzkie. O, jaki mi ból sprawiają, kiedy ich przyjąć nie chcą.”
„Powiedz, córko moja, że jestem miłością i miłosierdziem samym. Kiedy dusza zbliża się do mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze.”
„Najboleśniej ranią mnie grzechy nieufności.”
„Rozkosz mi sprawiają dusze, które się odwołują do mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim. Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości mojej...”
„Na ukaranie mam wieczność, a teraz przedłużam im czas miłosierdzia, ale biada im, jeżeli nie poznają czasu nawiedzenia mego.”
„W trzeciej godzinie błagaj mojego miłosierdzia, szczególnie dla
grzeszników, i choć przez krótki moment zagłębiaj się w mojej męce, szczególnie w moim opuszczeniu
w chwili konania. Jest to godzina wielkiego miłosierdzia dla świata całego. Pozwolę ci wniknąć w mój śmiertelny
smutek; w tej godzinie nie odmówię duszy niczego,
która mnie prosi przez mękę moją...”
„O, gdyby znali grzesznicy miłosierdzie moje, nie ginęłaby ich tak wielka liczba. Mów duszom
grzesznym, aby się nie bały zbliżyć do mnie, mów o moim wielkim
miłosierdziu.”
„Pisz, mów o miłosierdziu. Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to
jest w trybunale miłosierdzia
(przyp. W sakramencie pokuty); tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawić dalekiej pielgrzymki ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było wskrzeszenia,
i wszystko już stracone - nie
tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie
korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego; na darmo będziecie wołać, ale będzie już za późno.”
Szczerość twa wobec spowiednika niech będzie jak największa.
„Przez odmawianie tej koronki podoba mi się dać wszystko, o co
mnie prosić będą. Zatwardziali
grzesznicy, gdy ją odmawiać będą, napełnię dusze ich spokojem, a godzina śmierci ich będzie szczęśliwa. Napisz to dla dusz strapionych: Gdy dusza
ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów, gdy się odsłoni przed jej
oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona mojego miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do mojego litościwego serca, one mają pierwszeństwo do mojego miłosierdzia. Powiedz, że żadna dusza, która wzywała miłosierdzia
mojego, nie zawiodła się ani nie doznała zawstydzenia. Mam szczególne upodobanie w
duszy, która zaufała dobroci mojej. Napisz: Gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem a duszą konającą nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny.”
Łaski z mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest - ufność.
Córko, kiedy przystępujesz do spowiedzi świętej, do tego źródła miłosierdzia mojego, zawsze spływa na twoją duszę moja krew i
woda, która wyszła z serca
mojego, i uszlachetnia twą duszę. Za każdym razem, jak
się zbliżasz do spowiedzi świętej, zanurzaj się cała w moim miłosierdziu z wielką ufnością, abym mógł zlać na duszę twoją hojność swej łaski. Kiedy się zbliżasz do
spowiedzi, wiedz o tym, że ja sam w
konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy. Tu nędza duszy spotyka się z Bogiem miłosierdzia. Powiedz duszom, że z tego źródła miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie
naczyniem ufności. Jeżeli ufność ich będzie wielka,
hojności mojej nie ma
granic. Strumienie mej łaski zalewają dusze pokorne. Pyszni zawsze są w ubóstwie i nędzy, gdyż łaska moja
odwraca się od nich do dusz
pokornych.
Czyń, co jest w twej mocy, aby grzesznicy poznali moją dobroć.
Nie upominaj się nigdy o swoje prawa. Wszystko co cię spotyka, znoś z wielkim pokojem i cierpliwością; nie broń się, gdy całe zawstydzenie będzie spadać na ciebie niewinnie; pozwól triumfować innym. Nie przestań być dobrą, gdy spostrzeżesz, że nadużywają dobroci twojej;
gdy będzie potrzeba,
ja sam się upomnę za tobą. Bądź wdzięczna za najdrobniejszą łaskę moją, bo ta wdzięczność zniewala mnie
do udzielania ci nowych łask...
Córko moja, jak się przygotowujesz w mojej obecności, tak się i spowiadasz przede mną; kapłanem się tylko zasłaniam. Nigdy nie rozbieraj, jaki jest ten kapłan, którym się zasłoniłem, i tak się odsłaniaj w spowiedzi,
jako przede mną, a duszę twoją napełnię światłem moim.
Napisz: Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym
grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma
granicy dla mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich
drogach ich i raduje się serce moje, gdy
oni wracają do mnie.
Zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszę się z ich powrotu.
Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca,
kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do
nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i
pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną.
Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.
To jest piękno Miłosierdzia bożego i Jego łaska.
pozdrawiam
Norbert