sobota, 15 lutego 2020

Potrzebuję modlitwy I need prayer






Witajcie Drodzy!!!!
zbieram się do napisania kolejnego postu, ale jakoś mi nie wychodzi to.
 

Teraz zmierzyłem cukier 132 bardzo dobry, ciśnienie 150/100 tętno 129 arytmia, ta arytmia mnie wykończy.. ale tak szybko nie poddam się...

teraz lepiej czuję się, niż rano, kiedy takie dziwne prądy mnie przeszywały.

Ostatnio mało jem, tylko 1 lub 2 kanapki, przed insuliną, tak czasami mam, że mam wstręt do jedzenia, już organizm, przyzwyczaja się do mniejszych posiłków, muszę schudnąć bo 24 mam, jak pisałem wizytę u diabetologa, i dlatego trzeba mniej ważyć, bo Pani doktor śmieje się ze mnie...

u tej Pani doktor w Ostrowcu Św. najlepiej czuję się, jest kochającą i wspaniałą osobą, czuję się u niej jak w domu..
 

teraz w tle leci muzyka i relaksuję się, by ten wieczór był dobry, bo ostatnio było tak sobie, ale to opisywałem...

chociaż teraz ciężko mi się modlić... 


trudności są zapominam słowa modlitwy, i czasem zacinam się i z powrotem zaczynam to samo, chociaż wczoraj z Andrzejem odmówiliśmy się Różańcem Świętym i innymi modlitwami i za duszyczki w czyśćcu cierpiące...
te duszyczki bardzo kocham, mam nadzieję że jakieś duszyczki poszły do Nieba, i wstawiają się za nami u Boga...
 

ta wiara daje mi życie bo ostatnio mam wielkie kłopoty, i nie mogę sobie poradzić proszę Was o modlitwę za mnie, Andrzeja by te kłopoty minęły i bym wyszedł z nich, dziś znów szatan zaatakował... 

proszę o to bardzo z całego serca módlcie się jak możecie, to mi pomoże bo depresja co raz bardziej się pogłębia przez te kłopoty.
 

ja za Was, codziennie też modlę się, za wszystkich czytających ten blog, 
będę modlił się ile mi sił starczy.

Będę zanosił za Was prośby, i intencje... 

można je pisać na e mail który podałem z jednym z postów..
 

 Dziękuję serdecznie za tak dużą oglądalność z całego świata  DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA...
może dzisiejszy post dużo ludzi zobaczy, i będzie się modlić za mnie.


intencja na modlitwę...   O wyjście ze wszystkich kłopotów i problemów..
 

pomóżcie proszę módlcie się, Jezus, Maryja wysłuchują naszych próśb, moje też Maryja wysłuchuje, bo czuję to, bardzo Kocham Ją...
 

Kochajcie i Wy...
dziękuję za wszystkie dary od Was, za dar modlitwy w mojej intencji, i westchnij do Boga za mnie, jak Bracie i Siostro możecie.
pozdrawiam
Wasz brat Norbert







   


Dziękuję za życie Thank you for life

Tak sobie siedzę na wózku, dreszcze mnie przechodzą taki prąd moje ciało przeszywa, a ja milczę, nie zdolny jestem powiedzieć słowo, tylko mogę oddychać i przez to żyję, mimowolny odruch płuc, powietrze i wiem, że to moje życie...
 

czym jest to życie?
 

no właśnie czym, wędrówką, tak sądzę

wędrujemy każdego dnia... 


ja dziś wędruję od 3 rano, wtedy obudziłem się, by dalej żyć, funkcjonować...

wypiłem herbatę, później kawę, by obudzić się całkowicie...
teraz przeszył mnie prąd takie odczucie drżenia całego ciała...
gdy skończyłem pić herbatę, zmierzyłem cukier 188mg/dl, ciśnienie 180/120 bardzo wysokie...


trzeba wziąć captopril pod język, wziąłem, prądy nadal przeszywają ciało, teraz wiem skąd pochodzą...


z wysokiego ciśnienia...
 

Do tego samopoczucia, powoli przyzwyczajam się, 

jak ma dziś, tak mnie męczyć, to nie ma innego rozwiązania jak zgodzić się, tylko z myślą, będzie dobrze


mijają godziny, nie przynoszą poprawy stanu zdrowia, tylko nadal brak sił, prądy przeszywające ciało, do tego ciśnienie, problemy z jelitami, pęcherzem, ale tak sobie myślę ile osób ma gorzej ode mnie....



ja dołuję się a inni potrzebują pomocy...



ja dziękuję za całe życie z wzlotami i upadkami, dziękuję za takie jakie jest
nie wyobrażam sobie innego życia tylko takie, z cierpieniem, 


godzę się na nie -  ofiarowuję za innych...
 

ale inni mają na prawdę źle, i nie narzekają, tylko dziękują
 

i ja dziękuję kolejny raz
oddycham, jakoś poruszam się
 

 mam plany zrzucić zbędne kilogramy, teraz pozbyłem się na razie 10 kg, to już sukces, takie małe sukcesy i będzie dobrze...

zaraz zrobię z 30 przysiadów, zjem kromkę razowego chleba z ogórkiem, dam sobie zastrzyk, by żyć
i dziękować za to co posiadam, 


posiadam zdrowe ręce, inne członki, może oprócz części lewej nogi, ale ja nie mam tylko jednej nogi, inni nie mają dwóch i radują się...

Andrzej pomaga mi bardzo dużo, to on mnie wspiera w dążeniu do obranych celów, do otwartości wobec innych, on mnie uczy pokory, bo jest bardzo wytrwały w chorobie i w cierpieniu...


razem odmawiamy modlitwy, Różaniec Święty

,
  Także polecam innym Nowennę Pompejańską, szczególnie piękną  modlitwę...


ja także odmawiam z Andrzejem, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, i nadal tak funkcjonuję...


dziś zapłaciłem dwa rachunki, i właśnie takie rzeczy małe, czynią z człowieka, tą osobę do wytrwałości który niesie życie może z prądem bólu i słabości, ale takie jest ono...


wczoraj rano sypał śnieg, taki piękny, oblepiał powoli każde drzewko przed domem, zmieniając nastrój na piękniejszy... 


taki widok przypomina mi często Wigilię gdy byłem dzieckiem, teraz zima jest inna, bardziej cieplejsza i mniej tego śniegu spada, ale wczoraj urok był niesamowity....

dziś jest pochmurny dzień.


Wiem, że inni bardziej cierpią, ale jeśli zechcesz na mnie przekazać procent lub darowiznę, będziemy wdzięczni, będziemy modlić się za darczyńców, codziennie to robimy, przekaż, pomóż...

to dewiza teraz okresu składania Pit....
jeszcze cała gorączka z Pitami, nie zaczęła się, jeszcze nie ale tak już wiele osób będzie przekazywało procent podatku, 


ja mam 200 ulotek, do rozdawania

By przekazać 1% podatku, trzeba wpisać

KRS 000270809 I CEL SZCZEGÓŁOWY MENDYK,1155
I DAROWIZNY
NA KONTO 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 TYTUŁ WPŁATY MENDYK,1155 I

ODBIORCA

FUNDACJA AVALON
Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym
ul. Michała Kajki 80/82/1
04-620 Warszawa

link  https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/norbert_mendyk_1155.html

pomóżcie, jak zechcecie pomóc napisz e mail mendykn1@gmail.com..

pamiętajcie, ja za wszelkie dobro będę dziękował,

dziękujmy za to co mamy...
zdrowie, życie, całość naszego istnienia, to określa nas i daje nam ochotę iść dalej i ŻYĆ....



TERAZ KILKA OBRAZÓW PIĘKNEJ Z NAJPIĘKNIEJSZYCH MARYI I BOGA NAD BOGAMI JEZUSA....



 Matka Boża z Medjugorie



 Jezus Miłosierny

 Piękna Maryja





 Jezus


 Matka Boża

 MARYJA




 Święta Rodzina


Maka Boża Szkaplerzna




piątek, 14 lutego 2020

Wyzwania w Miłosierdziu Bożym Challenges in God's Mercy

Witam wszystkich serdecznie, po wczorajszej nieobecności.....
przepraszam Was drodzy że nie pisałem,... 

walczyłem to z niskim to wysokim cukrem.
Cały dzień była walka..
Dziś gdy rano wstałem o 3 godzinie cukier był na wysokości bardzo dobrej 127 mg/dl, ale wczoraj to była istna udręka cukry chwiały się od 45 mg/dl do 398 mg/dl straszne to było, i nie miałem sił napisać.
Ilekroć zaczynałem, to nie mogłem skupić się i kasowałem post.
Taki był dzień.
24 lutego mam jechać do Pani dr. diabetolog i chcę z nią porozmawiać, na temat tych wysokich i niskich wskaźników cukru.. tej zachwianej glikemii.

Chciałbym dziś skupić się na innym aspekcie niż zdrowie
to jest Miłosierdzie Boże i piękno życia w Miłości Boga i Maryi.
Wspomnę o jednym wydarzeniu które daje nam Miłosierdzie Boże

Moje nowe życie, zaczęło się w Wielkanoc 2017 roku, tj. 16.04.,tego to wspaniałego dnia zostałem uzdrowiony przez Pana Jezusa, z silnej depresji, lęków w czasie Eucharystii, i za to publicznie tutaj na moim blogu, dziękuję Mu, z całego serca...
tak jest, w moim sercu, Kochani, trwa pełna radość, tak jak u Apostołów, kiedy ujrzeli Zmartwychwstałego Jezusa, to jest wielki dar dla mnie i mam nadzieję że moje serce, odpowie Bogu tak, na Jego zaproszenie 


Pójdź za mną...

raduję się, że Jezus powstał z grobu i życie nowe nam dał mojej osobie tego wspaniałego dnia jakim jest Wielkanoc....
 Teraz czekam na dzień Wielkanocy 2019 roku, tj 12 kwietnia..

mam nadzieję, że Jezus zechce pomóc mojej osobie i innym Swoją świętą Łaską.
Miłosierdzie Boże, jest piękne i kochane
Piękno Miłosierdzia Bożego jest wielkie..
Jezus w Dzienniczku św. s. Faustyny wielokrotnie mówi o tym przymiocie Boga
Ono jest wielkie i wspaniałe













"Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla Mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie Moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosiedziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się serce Moje, gdy oni wracają do Mnie. ... Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem Moim, wpadną w sprawiedliwe ręce Moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla Mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez glos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski Moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiajac ich samym sobie i daję im czego pragną" 

  (Dz 1728).



"Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosiedzia (tj. w Sakramencie Pokuty); tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawiać dalekiej pielgrzymki ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nedzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładajaca się i choćby po ludzku nie było wskrzeszenia, i wszystko już stracone - nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego; na darmo będziecie wołać, ale już będzie za póżno" 
 (Dz 1448).



"Duszo w ciemnościach pogrążona, nie rozpaczaj, nie wszystko jeszcze stracone, wejdź w rozmowę z Bogiem swoim, ktory jest miłością i milosierdziem samym" (Dz 1486).



"Wiedz, duszo, że wszystkie grzechy twoje nie zraniły Mi tak tak boleśnie serca, jak twoja obecna nieufność; po tylu wysiłkach Mojej miłości i miłosierdzia nie dowierzasz Mojej dobroci" (Dz 1486).


"Wiedz, ile razy przychodzisz do Mnie uniżając się i prosisz o przebaczenie, tyle razy wylewam ogrom łask na twą duszę, a niedoskonałość twoja niknie przede Mną, a widzę tylko twą miłość i pokorę; nic nie tracisz, ale wiele zyskujesz" (Dz 1293).



"Niech nikt nie watpi o dobroci Bożej; chocby grzechy jego były jak noc czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego trzeba, aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi seca swego na promień łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni" (Dz 1507).


"Jestem miłosierdziem samym dla duszy skruszonej. Największa nędza duszy nie zapala Mnie gniewem, ale się wzrusza serce Moje dla niej miłosierdziem wielkim" (Dz 1739).


"Prędzej niebo i ziemia obróciłyby się w nicość, aniżeliby duszę ufającą nie ogarnęło miłosierdzie Moje" (Dz 1777).


"Gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów , gdy się odsłoni przed jej oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona Mojego miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do Mojego miłosierdzia. Powiedz, że żadna dusza, która wzywała miłosierdzia Mojego, nie zawiodła się ani nie doznała zawstydzenia" (Dz 1541).


"Nie tylko bierz te łaski dla siebie, ale i dla bliźnich, to jest zachęcaj dusze, z którymi się stykasz, do ufności w nieskończone miłosierdzie Moje. O jak bardzo kocham dusze, które mi zupełnie zaufały - wszystko im uczynię" (Dz 294).


"Niech żadna dusza nie wątpi, chociażby była najnędzniejsza, póki żyje - każda może się stać wielką świętą, bo wielka jest moc łaski Bożej. Od nas zależy tylko nie stawiać oporu działaniu Bożemu" (Dz 283).


"O, jak bardzo Mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza wyznaje, że jestem święty i sprawiedliwy, a nie wierzy , że jestem miłosierdziem, nie dowierza dobroci Mojej. I szatani wielbią sprawiedliwość Moją, ale nie wierzą w dobroć Moją. ... Miłosierdzie jest najwiekszym przymiotem Boga" (Dz 300).


"Ale przyobiecał Bóg wielką łaskę - szczególnie tobie i wszystkim, którzy glosić będą o tym wielkim miłosierdziu Moim. Ja sam bronić ich będę w godzinę śmierci, jako swej chwały, i chociażby grzechy dusz czarne były jak noc, kiedy grzesznik zwraca się do miłosierdzia Mojego, oddaje Mi największą chwałę i jest zaszczytem męki Mojej. Kiedy dusza wysławia Moją dobroć, wtenczas szatan drży przed nią i ucieka na samo dno piekła" (Dz 378).


"Duszom, które uciekać się będą do Mojego miłosierdzia, i duszom, ktore wysławiać i głosić będą innym o Moim wielkim miłosierdziu, w godzinę śmierci postąpię z nimi według nieskończonego miłosierdzia Mojego" (Dz 379).


"Nie znajdzie żadna dusza usprawiedliwienia, dopokąd nie zwróci się z ufnością do miłosierdzia Mojego" (Dz 570).


"Im większy grzesznik, tym ma większe prawa do miłosierdzia Mojego. ... Kto ufa miłosierdziu Mojemu, nie zginie, bo wszystkie sprawy jego Moimi są, a nieprzyjaciele rozbiją się u stóp podnóżka Mojego" (Dz 723).


"O, gdyby znali grzesznicy miłosierdzie Moje, nie ginęłaby ich tak wieka liczba. Mów duszom grzesznym, aby nie bały się zbliżyć do Mnie, mów o Moim wielkim miłosierdziu" (Dz 1396).


"W takiej duszy, która żyje wyłącznie miłością Moją, króluję jak w niebie" (Dz 1489).


"Najwięksi grzesznicy dochodziliby do wielkiej świętości, gdyby tylko zaufali Mojemu miłosierdziu" (Dz 1784).


"Serce Moje jest miłosierdziem samym. Z tego morza miłosierdzia rozlewają się łaski na świat cały. Żadna dusza, która się do Mnie zbliżyła, nie odeszła bez pociech. Wszelka nędza tonie w Moim miłosierdziu, a wszelka łaska tryska z tego źródła - zbawcza i uświęcająca" (Dz 1777).


"Niech ufa dusza wszelka w męce Pana, niech ma w miłosierdziu nadzieję. Bóg nikomu miłosierdzia swego nie odmówi. Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się miłsierdzie Boże" (Dz 72).


"Wszelka dusza wierząca i ufająca miłosierdziu Mojemu dostąpi go" (Dz 420).


 Dusza ufająca Miłosierdziu Bożemu, jest w Rękach Jezusa, cieszy się Bóg gdy ktoś wraca w Przepaść Miłosierdzia Bożego.

CYTAT Z MOJEJ KSIĄŻKI ROZDZIAŁ O MIŁOSIERDZIU BOŻYM...


Miłosierdzie Boże, jest cudowne i piękne jest naszym Drogowskazem życia i czynienia dobra, dla innego bliźniego.
Także ostatnio byłem, wraz z Andrzejem, na prywatnej pielgrzymce w  Łagiewnikach, dzielnicy Krakowa, gdzie mieści się Bazylika i Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i gdzie spoczywają szczątki Wielkiej Naszej Świętej Faustyny Kowalskiej.
Jest to dla mnie wspaniałe miejsce, ja dawno temu, powierzyłem się Miłosierdziu Bożemu i mam nadzieję, że gdy będę konał ktoś odmówi przy mnie Koronkę do Miłosierdzia Bożego i gniew Boży uśmierzy się a pojawi się Jezus nie jako Sędzia Sprawiedliwy ale jako Król Miłosierdzia i zabierze moją duszę do Raju.
Mocno ufam, że tak stanie się, teraz często słucham o godzinie 17.00, transmisji Mszy Świętej z Łagiewnik a dokładnie z Kaplicy Sióstr Bożego Miłosierdzia i widzę, „Cudowny Obraz Jezusa Miłosiernego” i trumienkę ze szczątkami siostry Faustyny, która w 2000 roku, została przez naszego papieża Polaka wyniesiona do świętych i od tego dnia, jest tytułowana święta s. Faustyna, wielka Orędowniczka Miłosierdzia Bożego na cały Świat.
A  Dzienniczek, który napisała pod prośbą rozmów z  Jezusem, jest tłumaczony na wiele języków, tak więc każdy zna już prawie Miłosierdzie Boże i Miłość Jezusa do nas grzeszników.
Piękne są słowa Jezusa z Dzienniczka, według których chciałbym żyć,.
Później napiszę parę z nich, ale zawsze gdy jestem w Łagiewnikach u Jezusa Miłosiernego, raduje się moje Serce.
Patrząc na Obraz Jezusa z dwoma promieniami „Krwi i Wody”, promienieje moje Serce Boską Miłością. O Bożym Miłosierdziu pisał bym nieustannie, to jest wielki przymiotnik Pana Jezusa i Jego łaska dla nas, którzy bardzo Go Kochamy, a Maryja jest Matką Miłosierdzia, to też wielki przymiot od Jezusa.
Jezus Miłosierny, patrzy nieustannie na mnie, i na Andrzeja, patrzy Miłością przeogromną i chce dla nas samego dobra i Miłości.
Chce byśmy go Kochali tak mocno, jak On Kocha nas, Jego dzieci…
Słowa z Dzienniczka wyrywają się z Naszej piersi ku chwale Jezusa Miłosiernego, ilekroć jestem w tym cudownym miejscu..
I tak…

Dla ciebie błogosławię krajowi całemu i uczynił duży znak krzyża ręką nad Ojczyzna naszą. Radość wielka napełniła duszę moją widząc dobroć Boga.
(Dz 39)
Czyń, co chcesz, rozdawaj łaski jak chcesz, komu chcesz i kiedy chcesz.
(Dz 31)
Bóg nikomu Miłosierdzia Swego nie odmów. Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się Miłosierdzie Boże
(Dz 72)
Cokolwiek czynię, nie liczę na własne siły, ale na łaskę Bożą. Z łaska Bożą dusza może przejść przez największe trudności zwycięsko.
(Dz 287)
Właśnie „cokolwiek czynię, nie liczę na własne siły, ale na łaskę Bożą…
dusza może przejść przez największe trudności zwycięsko”, to są cudowne słowa mówiące o przymiocie Miłosierdzia Bożego.
Z łaską Jezusa można przejść przez ogrom cierpień ilekroć zawierzymy mu swoje sprawy i problemy i ja zawierzam Ci Jezu, na łamach tej książki, mój trud, choroby, cierpienie i śmierć, i wieczność, wszystko co Jest w Tobie i dla Ciebie, cały Ogrom Miłosierdzia Twego.
Kocham Ciebie Jezu – Kocham Miłość i Miłosierdzie Twoje na całe życie moje  i na wieczność Twoją mój Boże.

  Dusza nieposłuszna nie odniesie żadnego zwycięstwa, chociaż by ją Sam Pan Jezus bezpośrednio spowiadał. Na wielkie nieszczęście naraża się dusza nieposłuszna i nic nie postąpi w doskonałości i nie da rady w życiu duchowym.
(Dz 113)


Brak pokory powoduje, że dusza człowieka jest pyszna, nieposłuszna, i taka dusza nie odniesie zwycięstwa, tylko poniesie klęskę na całej linii życiowej, nawet gdyby sam Jezus, tę duszę prowadził i tak przez pychę, egoizm nie zdołałby pomóc takiej duszy i ona by poszła na dno.
Nawet sama łaska spowiedzi przez Jezusa, by nie pomogła takiej duszy.
Ona nie wzrasta w doskonałości i nie da rady w życiu duchowym odnieść zwycięstwa czy przyjąć do Swego Serca szereg łask.
Tamę, którą wybudowała przeciwko pokorze, doskonałości, jest straszliwa pycha, egoizm, zło i ta tama nie pozwoli wniknąć w tę duszę Miłość nad Miłościami – Jezus Chrystusa Króla Miłosierdzia.
Biada duszom, które nie będą pokorne, tylko pokora pozwoli duszy zbliżyć się do Jezusa i czerpać łaski z Skarbca Miłosierdzia Bożego.
Im bardziej dusza jest pokorniejsza tym więcej łask otrzymuje, że nie potrafi ich udźwignąć.

Zachęcaj dusze, z którymi się stykasz, do ufności w nieskończone miłosierdzie Moje. O, jak bardzo kocham dusze, które Mi zupełnie zaufały wszystko im uczynię (Dz. 294).

Szczęśliwa dusza, która zaufała Twej dobroci i zdała się całkowicie na miłosierdzie Twoje, dusza jej napełniona pokojem miłości, wszędzie jej bronisz, jako dziecię swoje
Dz. 1652

Kiedy dusza zbliża się do Mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze (Dz. 1074).

Łaski z Mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma. (Dz. 1578).


Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia; tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud () wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się (), cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni (Dz. 1448).




To jest największy przymiot Boga – Miłosierdzie dla duszy i ciała.
I Miłość silniejsza niż życie i umieranie w Panu.
Miłość Jezusa i Maryi, jest pięknem tak wielkim, że szkoda ich stracić, przez „tamę” zła, obojętności, pychy.

Najmilsza Mi jest dusza ta, która wierzy mocno w dobroć Moją i zaufała Mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi (Dz. 453)

Im większa nędza, tym większe ma prawo do miłosierdzia Mojego, a [namawiaj] wszystkie dusze do ufności w niepojętą przepaść miłosierdzia Mojego, bo pragnę je wszystkie zbawić. Zdrój miłosierdzia Mojego został otwarty na oścież włócznią na krzyżu dla wszystkich dusz nikogo nie wyłączyłem (Dz. 1182).



Kolejne cytaty z Dzienniczka…

Bóg nikomu miłosierdzia swego nie odmówi. Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się miłosierdzie Boże. (Dz 72)

Nie lękaj się ani walk duchowych, ani żadnych pokus, bo ja cię wspieram, byleś ty chciała walczyć; wiedz, że zawsze zwycięstwo jest po twojej stronie. (Dz 1560)    

Nie rozumiem, jak można nie ufać Temu, który wszystko może; z Nim wszystko, a bez Niego nic. On Pan, nie pozwoli i nie dopuści zawstydzenia dla tych, którzy całą ufność swoją w Nim położyli (Dz. 358).

Niech si
ę nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski (Dz. 699).

Je
żeli dusza nie czyni miłosierdzia w jakikolwiek sposób, nie dostąpi miłosierdzia Mojego w dzień sądu. O, gdyby dusze umiały gromadzić sobie skarby wieczne, nie byłyby sądzone uprzedzając sądy Moje miłosierdziem (Dz. 1317).

Niech nikt nie w
ątpi o dobroci Bożej; choćby grzechy jego były jak noc czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego trzeba, aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi serca swego na promień łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni (Dz. 1507).


O Jezu, rozumiem, że miłosierdzie Twoje jest niepojęte, przeto Cię błagam, uczyń serce moje tak wielkie, aby pomieściło potrzeby wszystkich dusz żyjących na całej kuli ziemskiej. O Jezu, miłość moja sięga poza świat, do dusz w czyśćcu cierpiących, i dla nich chcę czynić miłosierdzie przez modlitwy odpustowe (Dz. 692).

O mój Jezu, jak trudno jest znosi
ć tego rodzaju cierpienie: gdy ktoś jest dla nas nieżyczliwy i zrobi nam jakąś przykrość, mniej mnie boli, ale unieść nie mogę tego, jeżeli ktoś okazuje mi swą życzliwość, a rzuca kłody pod nogi na każdym kroku. Jak wielkiej potrzeba siły woli, aby taką duszę kochać dla Boga (Dz. 1241).

O Jezu, mi
łosierdzia, drżę, kiedy pomyślę, że mam zdawać sprawę z języka, w języku jest życie, ale i śmierć, a nieraz językiem zabijamy, popełniamy prawdziwe zabójstwo i to mamy jeszcze uważać za rzecz małą? (Dz. 119).

Jezu, uczy
ń serce moje podobne do swego, a raczej przemień je w swoje własne, abym umiała wyczuwać potrzeby innych serc, a szczególnie cierpiących i smutnych; niech promienie miłosierdzia odpoczną w sercu moim (Dz. 514).

Jezu mój, przeniknij mnie ca
łą, abym mogła Cię odzwierciedlić w całym życiu swoim. Przebóstwij mnie, aby czyny moje miały wartość nadprzyrodzoną. Spraw, abym miała dla każdej duszy bez wyjątku miłość, litość i miłosierdzie (Dz. 1242).

Niech cię nic nie obchodzi, jak kto postępuje, ty postępuj tak, jak Ja ci każę: masz być żywym odbiciem Moim przez miłość i miłosierdzie. Odpowiedziałam: Panie, kiedy często nadużywają dobroci mojej. To nic, córko Moja, niech cię to nie obchodzi, ty zawsze bądź miłosierna dla wszystkich, a szczególnie dla grzeszników (Dz. 1446).

Rozwa
ż miłość bliźniego: czy miłością twoją ku bliźnim kieruje miłość Moja, czy modlisz się za nieprzyjaciół? Czy życzysz dobrze tym, którzy w jakikolwiek sposób cię zasmucili albo obrazili? Wiedz o tym, że cokolwiek dobrego uczynisz jakiejkolwiek duszy, przyjmuję jakobyś Mnie samemu to uczyniła (Dz. 1768).

Ufam mocno i zdaję się całkowicie na wolę Twoją świętą, która jest miłosierdziem samym
Dz.1547

Widz
ę, że Bóg nigdy nie dopuści ponad to, co możemy znieść. O, nie lękam się niczego, jeżeli zsyła na duszę udręczenia wielkie, to jeszcze większą wspiera łaską, chociaż jej wcale nie spostrzegamy. Jeden akt ufności w takich chwilach oddaje Bogu więcej chwały niż wiele godzin przepędzonych na pociechach w modlitwie (Dz. 78).

Wiem,
że nawet dusze wybrane i posunięte w życiu zakonnym czy duchownym, nie mają odwagi całkowicie Bogu zaufać, a to jest dlatego, że mało dusz zna niezgłębione miłosierdzie tego Boga, Jego wielką dobroć (Dz. 731).

W czasie rezurekcji ujrza
łam Pana w piękności i blasku i rzekł do mnie: Córko Moja, pokój tobie. Pobłogosławił i znikł, a duszę moją napełniło wesele i radość nieopisana (Dz. 1067). Zmartwychwstanę w Jezusie, ale muszę wpierw w Nim żyć. Jeżeli nie rozłączę się z krzyżem, wtenczas okaże się we mnie Ewangelia (Dz. 392).

Dusza, która zaufa Mojemu mi
łosierdziu, jest najszczęśliwsza, bo Ja sam mam o nią staranie
Dz.1273

O Jezu, jak mi żal biednych grzeszników. Jezu, udziel im skruchy i żalu, pomnij na bolesną mękę swoją; znam nieskończone miłosierdzie Twoje, nie mogę znieść tego, aby dusza, która Cię tak wiele kosztowała, miała ginąć (Dz. 908).



Żyjąca obecnie Catalina Rivas – boliwijska mistyczka, miała wizję Mszy Świętej, ukazaną przez Jezusa i jakie cuda dzieją się, w czasie całej Eucharystii bezkrwawej Ofiary Jezusa i w czasie Spowiedzi Świętej, wydano małą książkę, o tych duchowych przeżyciach Cataliny Rivas, pod tytułem „TAJEMNICA SPOWIEDZI I MSZY ŚWIĘTEJ”.
Kościół żyje dzięki Eucharystii. Ta prawda wyraża nie tylko codzienne doświadczanie wiary, ale zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła.
Ta boliwijska mistyczka, otrzymała od Boga łaskę, m.in. niezwykłego poznania i przeżycia Ofiary Mszy Świętej, oraz Sakramentu Pojednania.
I to jest taka łaska połączenia wizji i Objawień siostry Faustyny i tej niezwykłej kobiecie Cataliny Rivas, tutaj wszystko łączy się.
Eucharystia
W czasie Mszy
świętej ujrzałam Pana Jezusa przybitego do krzyża w wielkich mękach. Cichy jęk wychodził z Jego Serca, po chwili rzekł:
Pragn
ę, pragnę zbawienia dusz; pomóż Mi, córko Moja, ratować dusze. Złącz swe cierpienia z męką Moją i ofiaruj Ojcu niebieskiemu za grzeszników (Dz. 1032).
Wizja Eucharystii według Cataliny, to cos przepięknego, całe jestestwo życia duchowego i ziemskiego są połączone, cudem Miłosierdzia.
Eucharystia
Widzia
łam w czasie Mszy świętej Jezusa ukrzyżowanego. Jezus był przybity do krzyża i w wielkich mękach. () O, jak straszne tajemnice dzieją się w czasie Mszy świętej. () Poznamy kiedyś, co Bóg czyni dla nas w każdej Mszy świętej i jaki w niej dla nas gotuje dar. Jego Boska miłość tylko na taki dar zdobyć się mogła (Dz. 914–915).

Eucharystia
Kiedy przychodz
ę w Komunii świętej do serca ludzkiego, mam ręce pełne łask wszelkich i pragnę je oddać duszy, ale dusze nawet nie zwracają uwagi na Mnie, pozostawiają Mnie samego, a zajmują się czym innym. O, jak Mi smutno, że dusze nie poznały Miłości. Obchodzą się ze Mną jak z czymś martwym (Dz. 1385).

To są cytaty o pięknie bycia na Mszy Świętej – Eucharystii, to jest piękno tak wielkie, że dopiero po śmierci, zdamy sobie sprawę z tego, co dzieje się na Mszy Świętej, jakie cuda wtedy dokonują się, tylko czy my je poznamy czy jednak jesteśmy jak ślepi i nie widzimy łask i cudów od Jezusa w każdej Mszy Świętej i Trybunale Miłosierdzia – Spowiedzi Świętej.
To jest cud, nad cudami.
Piękno nad pięknem, miałem możliwość przeczytania tą książkę Cataliny Rivas, jest przepiękna, polecam na łamach tej książki, jej książkę, bo to bezcenny dar, jaki dał nam Jezus z Nieba.
Wizje te to są prawdziwe, ukazanie piękna Eucharystii i Spowiedzi Świętej Tajemnicy Pokuty.
Wierzmy, to co nam Bóg daje..
Czytajmy Dzienniczek świętej siostry Faustyny Kowalskiej, to jest coś przepięknego i żyjmy Miłosierdziem Bożym, i Jego celem, Drogą i Życiem.
Bo jak Jezus powiedział:

„ Ja jestem Drogą I Prawdą, i Życiem
Nikt nie przychodzi do Ojca, inaczej jak tylko przeze mnie”
Ew. J. 14,6a - 7.
Tak to prawda wielka, Jezus Pełen Miłosierdzia jest Drogą, Prawdą i życiem I NIKT BEZ JEGO WOLI nie może przyjść do Niego.
Kochajmy Miłosierdzie Boże, ponieważ Bóg jest w Nas i Kocha nas całym Swym Sercem i Duszą, kocha nas, takimi jakimi jesteśmy…
Trudno jest czasami, wierzyć, gdy przychodzą chwile ciężkie, ale zawsze zwracajmy się wtedy, do wielkiego Miłosierdzia Bożego, i Jego Miłości dla nas.
Ciężko jest wtedy, gdy przychodzą pokusy i upadamy, ale nie rozpaczajmy, jak najszybciej pójdźmy do Trybunału Miłosierdzia -Sakramentu Pokuty i złóżmy naszą nędzę przed zastępcą Jezusa – Kapłanem i powiedzmy mu o wielkim ciężarze jaki nosimy, i o swojej wielkiej nędzy.

„Niechaj się nie lęka do mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej grzechów niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia mojego.”
„Powiedz, córko moja, że jestem miłością i miłosierdziem samym. Kiedy dusza zbliża się do mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze.”
„Najbardziej ranią mnie grzechy nieufności”
„Rozkosz mi sprawiają dusze, które się odwołują do mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim. Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości mojej…”

„Palą mnie płomienie miłosierdzia, pragnę je wylewać na dusze ludzkie. O, jaki mi ból sprawiają kiedy ich przyjąć nie chcą.”

„Na ukaranie mam wieczność, a teraz przedłużam im czas miłosierdzia, ale biada im, jeżeli nie poznają czasu nawiedzenia mego.”
„Miłość moja nikogo nie zawodzi”
„Jakim jest Bóg w istocie swojej, nikt nie zgłębi, ani umysł anielski, ani ludzki. Poznawaj Boga przez rozważanie przymiotów Jego.”
Teraz piękno Obrazu Jezusa Miłosierdzia, który jest tak niesamowity, te Oczy Jezusa, są tak piękne że niezależnie z której strony spojrzysz, Jezus patrzy na Ciebie z Miłością.
U nas mamy 3 „Obrazy Jezu, Ufam Tobie” to jest piękno samo w sobie, ten wizerunek Zmartwychwstałego i Miłosiernego Jezusa ślady Męki Jezusa na dłoniach, Nogach i Boku skąd wychodzą dwa promienie Wody i Krwi, to nam daje do myślenia, że Jezus podczas Swej Męki, nie utracił nic z Swojej Boskości, był piękny kiedy umierał za nasze grzechy i takim był, jak jest narysowany na Obrazie z podpisem JEZU, UFAM TOBIE!!!
I pewnego dnia, w rozmowie z św. s. Faustyną powiedział Jezus.
„Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić Ją będę jako swej chwały.”
„Napisz to: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki. Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, [ będą ] wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym.”
Nie lękaj się, ja jestem z tobą.”
„Pragnę, abyś głębiej poznała moją miłość, jaką pała moje serce ku duszom, a zrozumiesz to, kiedy będziesz rozważać moją mękę. Wzywaj mojego miłosierdzia dla grzeszników, pragnę ich zbawienia. Kiedy odmówisz tę modlitwę za jakiego grzesznika z sercem skruszonym i wiarą, dam mu łaskę nawrócenia. Modlitewka ta jest następująca: O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas – ufam Tobie.”

„Te dwa promienie oznaczają krew i wodę- blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz... Te dwa promienie wyszły z wnętrzności miłosierdzia mojego wówczas, kiedy konające serce moje zostało włócznią otwarte na krzyżu. Te promienie osłaniają dusze przed zagniewaniem Ojca mojego. Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie, bo nie dosięgnie go sprawiedliwa ręka Boga. Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia.”
„Proś wiernego sługę mojego, żeby w dniu tym powiedział światu całemu o tym wielkim miłosierdziu moim, że kto w dniu tym przystąpi do Źródła Życia, ten dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar.”
„O, jak bardzo mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza wyznaje, że jestem święty i sprawiedliwy, a nie wierzy, że jestem miłosierdziem, nie dowierza dobroci mojej. I szatani wielbią sprawiedliwość moją, ale nie wierzą w dobroć moją
„Raduje się serce moje tym tytułem miłosierdzia.”

„Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopokąd się nie zwróci z ufnością do miłosierdzia mojego.”

„Powiedz,
że miłosierdzie jest największym przymiotem Boga. Wszystkie dzieła rąk moich są ukoronowane miłosierdziem.”
„Modlitwa duszy pokornej i miłującej rozbraja zagniewanie Ojca mojego i ściąga błogosławieństw morze.”

„Spojrzenie moje z tego obrazu jest takie jako spojrzenie z krzyża”
„Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia. Tym naczyniem jest ten obraz z podpisem: Jezu, ufam Tobie.”
„Jedna godzina rozważania mojej bolesnej męki większą zasługę ma aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi.”
„[Bóg przyobiecał wielką łaskę] – szczególnie tobie i wszystkim, którzy głosić będą o tym wielkim miłosierdziu moim. Ja sam bronić ich będę w godzinę śmierci, jako swej chwały, i chociażby grzechy dusz czarnych, były jak noc, kiedy grzesznik zwraca się do miłosierdzia mojego, oddaje mi największą chwałę i jest zaszczytem męki mojej. Kiedy dusza wysławia moją dobroć, wtenczas szatan drży przed nią i ucieka na samo dno piekła”

„Przypominam ci, córko moja, że ile razy usłyszysz, jak zegar bije trzecią godzinę, zanurzaj się cała w miłosierdziu moim, uwielbiając i wysławiając je; wzywaj jego wszechmocy dla świata całego, a szczególnie dla biednych grzeszników, bo w tej chwili zostało na oścież otwarte dla wszelkiej duszy. W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych; w tej godzinie stała się łaska dla świata całego – miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość. Córko moja staraj się w tej godzinie odprawiać drogę krzyżową, o ile ci na to obowiązki pozwolą; a jeśli nie możesz odprawić drogi krzyżowej, to przynajmniej wstąp na chwilę do kaplicy i uczcij moje serce, które jest pełne miłosierdzia w Najświętszym Sakramencie ; a jeśli nie możesz wstąpić do kaplicy, pogrąż się w modlitwie tam,, gdzie jesteś chociaż na króciutką chwilę

Święta s. Faustyna, przekazała Światu, modlitwę przekazaną od Jezusa tj. Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Ta modlitwa jest taka piękna i wspaniała.
Często biorę Różaniec i zapomniawszy o całym świecie, sprawach, problemach zanurzam się w głąb Miłosierdzia Bożego i odmawiam podaną Koronkę.
Dzięki tej Koronce spokojnie do wieczności odszedł Pan Stanisław, tata Andrzeja, bo Jezus przyobiecał, że gdy ktoś będzie odmawiał tę modlitwę przy konającym uśmierzy gniew Boży, i tak stało się.. tata Andrzeja spokojnie odszedł w czasie drugiej dziesiątki i poszedł w stronę Raju i jestem pewny że jest Zbawiony i cieszy się rajskim pięknem, teraz padół ziemi, kojarzy mu się z czymś trudnym, złym, a Niebo to teraz była i jest Jego Ojczyzną od zawsze.
To jest piękno tej cudownej a zarazem Tajemniczej modlitwie podyktowanej przez Jezusa, całemu światu.
Obecnie nie ma kraju, w którym ktoś, by nie odmawiał tej modlitwy.
Cały świat, poznał Miłosierdzie Boże, dzięki Objawieniom św. s. Faustyny i i piękno modlitwy, podanej Jej, przez Jezusa– Koronki do Miłosierdzia Bożego.
Więc z wiarą a zwłaszcza z ufnością, módlmy się gorąco i powierzajmy o godzinie trzeciej zawsze swoje troski i problemy Jezusowi Miłosiernemu, a łaski spływać na nas będą strumieniami i ciepłem do naszych zbolałych Serc.
Czekajmy cierpliwie na obiecaną nam Ojczyznę – Niebo, a tymczasem czyńmy uczynki miłości, by każdy poznał, że jesteśmy uczniami Jezusa a także Naszej i Jezusa Mamy Maryi – Królowej Miłosierdzia.



Duszom, które uciekać się będą do mojego miłosierdzia, i duszom, które wysławiać i głosić będą innym o moim wielkim miłosierdziu, w godzinę śmierci postąpię z nimi według nieskończonego miłosierdzia mojego.”
„Wspomnijcie na mękę moją i jeżeli nie wierzycie słowom moim, wierzcie przynajmniej ranom moim.”

Modlitwa ta jest na u
śmierzenie gniewu mojego, odmawiać ją będziesz przez dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw, odmówisz jedno "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Maryjo", i "Wierzę w Boga", następnie na paciorkach "Ojcze nasz" mówić będziesz następujące słowa: "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego"; na paciorkach "Zdrowaś Maryjo" będziesz odmawiać następujące słowa: "Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego". Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: "Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.”

„Odmawiaj nieustannie t
ę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie moje; niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu.”



„Dusze, które odmawiać będą tę koronkę, miłosierdzie moje ogarnie je w życiu, a szczególnie w śmierci godzinie.”
„Niechaj się nie lęka do mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej grzechów niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia mojego.”

„Pal
ą mnie płomienie miłosierdzia, pragnę je wylewać na dusze ludzkie. O, jaki mi ból sprawiają, kiedy ich przyjąć nie chcą.”

„Powiedz, córko moja,
że jestem miłością i miłosierdziem samym. Kiedy dusza zbliża się do mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze.”

„Najbole
śniej ranią mnie grzechy nieufności.”

„Rozkosz mi sprawiaj
ą dusze, które się odwołują do mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim. Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości mojej...”

„Na ukaranie mam wieczno
ść, a teraz przedłużam im czas miłosierdzia, ale biada im, jeżeli nie poznają czasu nawiedzenia mego.”

„W trzeciej godzinie błagaj mojego miłosierdzia, szczególnie dla grzeszników, i choć przez krótki moment zagłębiaj się w mojej męce, szczególnie w moim opuszczeniu w chwili konania. Jest to godzina wielkiego miłosierdzia dla świata całego. Pozwolę ci wniknąć w mój śmiertelny smutek; w tej godzinie nie odmówię duszy niczego, która mnie prosi przez mękę moją...”

„O, gdyby znali grzesznicy mi
łosierdzie moje, nie ginęłaby ich tak wielka liczba. Mów duszom grzesznym, aby się nie bały zbliżyć do mnie, mów o moim wielkim miłosierdziu.”

„Pisz, mów o mi
łosierdziu. Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia (przyp. W sakramencie pokuty); tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawić dalekiej pielgrzymki ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było wskrzeszenia, i wszystko już stracone - nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego; na darmo będziecie wołać, ale będzie już za późno.”

Szczero
ść twa wobec spowiednika niech będzie jak największa.



„Przez odmawianie tej koronki podoba mi si
ę dać wszystko, o co mnie prosić będą. Zatwardziali grzesznicy, gdy ją odmawiać będą, napełnię dusze ich spokojem, a godzina śmierci ich będzie szczęśliwa. Napisz to dla dusz strapionych: Gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów, gdy się odsłoni przed jej oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona mojego miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do mojego litościwego serca, one mają pierwszeństwo do mojego miłosierdzia. Powiedz, że żadna dusza, która wzywała miłosierdzia mojego, nie zawiodła się ani nie doznała zawstydzenia. Mam szczególne upodobanie w duszy, która zaufała dobroci mojej. Napisz: Gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem a duszą konającą nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny.”



Łaski z mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest - ufność.

Córko, kiedy przyst
ępujesz do spowiedzi świętej, do tego źródła miłosierdzia mojego, zawsze spływa na twoją duszę moja krew i woda, która wyszła z serca mojego, i uszlachetnia twą duszę. Za każdym razem, jak się zbliżasz do spowiedzi świętej, zanurzaj się cała w moim miłosierdziu z wielką ufnością, abym mógł zlać na duszę twoją hojność swej łaski. Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że ja sam w konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy. Tu nędza duszy spotyka się z Bogiem miłosierdzia. Powiedz duszom, że z tego źródła miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie naczyniem ufności. Jeżeli ufność ich będzie wielka, hojności mojej nie ma granic. Strumienie mej łaski zalewają dusze pokorne. Pyszni zawsze są w ubóstwie i nędzy, gdyż łaska moja odwraca się od nich do dusz pokornych.


Czy
ń, co jest w twej mocy, aby grzesznicy poznali moją dobroć.

Nie upominaj si
ę nigdy o swoje prawa. Wszystko co cię spotyka, znoś z wielkim pokojem i cierpliwością; nie broń się, gdy całe zawstydzenie będzie spadać na ciebie niewinnie; pozwól triumfować innym. Nie przestań być dobrą, gdy spostrzeżesz, że nadużywają dobroci twojej; gdy będzie potrzeba, ja sam się upomnę za tobą. Bądź wdzięczna za najdrobniejszą łaskę moją, bo ta wdzięczność zniewala mnie do udzielania ci nowych łask...


Córko moja, jak si
ę przygotowujesz w mojej obecności, tak się i spowiadasz przede mną; kapłanem się tylko zasłaniam. Nigdy nie rozbieraj, jaki jest ten kapłan, którym się zasłoniłem, i tak się odsłaniaj w spowiedzi, jako przede mną, a duszę twoją napełnię światłem moim.

Napisz: Jestem
święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się serce moje, gdy oni wracają do mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną.

Polsk
ę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.

To jest piękno Miłosierdzia bożego i Jego łaska.



pozdrawiam
Norbert








Dziękuję Thank you

Przyszła mi teraz myśl by do Was kolejny raz napisać. tak więc jestem na antybiotyku, bowiem mam problemy z nerkami, bolą mnie i trudn...