środa, 12 lutego 2020

cierpienie - suffering




    Witam

teraz będzie krótko, bo jestem zmęczony całym tym dniem...
Jak wiecie z rannego postu, miałem dziś wysoki cukier, teraz też nie jest najlepiej..

Dziś moja glikemia, utrzymuje się na granicy 415-210 mg/dl..
to spada to rośnie, nie wiem może jestem przemęczony i stąd wahania cukru we krwi.
Pewnie tak jest, bo czasami czuję się wyczerpanym.

Wziąłem w ciągu dzisiejszego dnia dużo ilości insulin.

Jednak cukier utrzymuje się, od rano po hipoglikemii, na poziomie wyższym i stąd źle czuję się.
Jestem trochę senny, zmęczony, rozkojarzony, ale ważne by to zatrzymać, bowiem cukier każdorazowo powyżej 200 mg/dl, zabija komórkę, i każdy dzień, z wysokim cukrem może doprowadzić do szeregu dużych w przyszłości powikłań.

O godzinie 16.00 miałem cukru 278 mg/dl, o 17.00 miałem 357mg/dl  a o 19 był już 415..
zaraz zmierzę jeszcze przed 20tą, zobaczymy jaki będzie po 20 jednostkach insuliny.

  Wierzę jednak, że jutro będę miał lepszy dzień i cukier będzie w normie, hiperglikemia, jest zła zabija jak zaznaczyłem komórki w organizmie w dodatku prowadzi do kwasicy ketonowej...

Modlę się, by do tego nie doszło...

A nasz znajomy dostał dziś dobrą rzecz od ZUS, przyznano mu dodatek 500 plus dla niepełnosprawnych i teraz będzie miał większe środki na życie.
Bardzo dziękuję Bogu za to dobro.

Zmierzę cukier, mam 268 mg/dl 

Już lepiej spada dziękuję za wszystko..

ŻYCZĘ DOBREJ NOCY I SPOKOJNYCH SNÓW 
DO JUTRA, JAK BĘDZIE NAM DANE ŻYĆ DO NASTĘPNEGO DNIA, TO TYLKO W WOLI NASZEGO DOBREGO BOGA..

DOBRANOC...

Norbert 



NASZA MAMA MARYJA 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Thank you

Przyszła mi teraz myśl by do Was kolejny raz napisać. tak więc jestem na antybiotyku, bowiem mam problemy z nerkami, bolą mnie i trudn...