sobota, 15 lutego 2020

Dziękuję za życie Thank you for life

Tak sobie siedzę na wózku, dreszcze mnie przechodzą taki prąd moje ciało przeszywa, a ja milczę, nie zdolny jestem powiedzieć słowo, tylko mogę oddychać i przez to żyję, mimowolny odruch płuc, powietrze i wiem, że to moje życie...
 

czym jest to życie?
 

no właśnie czym, wędrówką, tak sądzę

wędrujemy każdego dnia... 


ja dziś wędruję od 3 rano, wtedy obudziłem się, by dalej żyć, funkcjonować...

wypiłem herbatę, później kawę, by obudzić się całkowicie...
teraz przeszył mnie prąd takie odczucie drżenia całego ciała...
gdy skończyłem pić herbatę, zmierzyłem cukier 188mg/dl, ciśnienie 180/120 bardzo wysokie...


trzeba wziąć captopril pod język, wziąłem, prądy nadal przeszywają ciało, teraz wiem skąd pochodzą...


z wysokiego ciśnienia...
 

Do tego samopoczucia, powoli przyzwyczajam się, 

jak ma dziś, tak mnie męczyć, to nie ma innego rozwiązania jak zgodzić się, tylko z myślą, będzie dobrze


mijają godziny, nie przynoszą poprawy stanu zdrowia, tylko nadal brak sił, prądy przeszywające ciało, do tego ciśnienie, problemy z jelitami, pęcherzem, ale tak sobie myślę ile osób ma gorzej ode mnie....



ja dołuję się a inni potrzebują pomocy...



ja dziękuję za całe życie z wzlotami i upadkami, dziękuję za takie jakie jest
nie wyobrażam sobie innego życia tylko takie, z cierpieniem, 


godzę się na nie -  ofiarowuję za innych...
 

ale inni mają na prawdę źle, i nie narzekają, tylko dziękują
 

i ja dziękuję kolejny raz
oddycham, jakoś poruszam się
 

 mam plany zrzucić zbędne kilogramy, teraz pozbyłem się na razie 10 kg, to już sukces, takie małe sukcesy i będzie dobrze...

zaraz zrobię z 30 przysiadów, zjem kromkę razowego chleba z ogórkiem, dam sobie zastrzyk, by żyć
i dziękować za to co posiadam, 


posiadam zdrowe ręce, inne członki, może oprócz części lewej nogi, ale ja nie mam tylko jednej nogi, inni nie mają dwóch i radują się...

Andrzej pomaga mi bardzo dużo, to on mnie wspiera w dążeniu do obranych celów, do otwartości wobec innych, on mnie uczy pokory, bo jest bardzo wytrwały w chorobie i w cierpieniu...


razem odmawiamy modlitwy, Różaniec Święty

,
  Także polecam innym Nowennę Pompejańską, szczególnie piękną  modlitwę...


ja także odmawiam z Andrzejem, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, i nadal tak funkcjonuję...


dziś zapłaciłem dwa rachunki, i właśnie takie rzeczy małe, czynią z człowieka, tą osobę do wytrwałości który niesie życie może z prądem bólu i słabości, ale takie jest ono...


wczoraj rano sypał śnieg, taki piękny, oblepiał powoli każde drzewko przed domem, zmieniając nastrój na piękniejszy... 


taki widok przypomina mi często Wigilię gdy byłem dzieckiem, teraz zima jest inna, bardziej cieplejsza i mniej tego śniegu spada, ale wczoraj urok był niesamowity....

dziś jest pochmurny dzień.


Wiem, że inni bardziej cierpią, ale jeśli zechcesz na mnie przekazać procent lub darowiznę, będziemy wdzięczni, będziemy modlić się za darczyńców, codziennie to robimy, przekaż, pomóż...

to dewiza teraz okresu składania Pit....
jeszcze cała gorączka z Pitami, nie zaczęła się, jeszcze nie ale tak już wiele osób będzie przekazywało procent podatku, 


ja mam 200 ulotek, do rozdawania

By przekazać 1% podatku, trzeba wpisać

KRS 000270809 I CEL SZCZEGÓŁOWY MENDYK,1155
I DAROWIZNY
NA KONTO 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 TYTUŁ WPŁATY MENDYK,1155 I

ODBIORCA

FUNDACJA AVALON
Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym
ul. Michała Kajki 80/82/1
04-620 Warszawa

link  https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/norbert_mendyk_1155.html

pomóżcie, jak zechcecie pomóc napisz e mail mendykn1@gmail.com..

pamiętajcie, ja za wszelkie dobro będę dziękował,

dziękujmy za to co mamy...
zdrowie, życie, całość naszego istnienia, to określa nas i daje nam ochotę iść dalej i ŻYĆ....



TERAZ KILKA OBRAZÓW PIĘKNEJ Z NAJPIĘKNIEJSZYCH MARYI I BOGA NAD BOGAMI JEZUSA....



 Matka Boża z Medjugorie



 Jezus Miłosierny

 Piękna Maryja





 Jezus


 Matka Boża

 MARYJA




 Święta Rodzina


Maka Boża Szkaplerzna




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Thank you

Przyszła mi teraz myśl by do Was kolejny raz napisać. tak więc jestem na antybiotyku, bowiem mam problemy z nerkami, bolą mnie i trudn...